13.10.2012
4.10.2012
shoes
Jeszcze z metką, bo nie miałam okazji ich ubrać :(
Stradivarius
Stradivarius
upolowane na highlife.
Jeffrey Campbell Foxy
kupione rok temu i nadal no. 1 wśród ulubionych.
Jeffrey Campbell Lita Ostrich
Lordsy. Jestem b. mile zaskoczona ich jakością. Ostatnio nosiłam je dość często a nadal wyglądają jak nowe.
Deezee.
Deezee.
typowe, kożuszkowe buty na jesień.
Topshop
UGG odziedziczone po mamie w ciekawym świecącym kolorze.
standardowo ukochane Converse
a jutro odrost mam zamiar zrobić tą farbą. Ciekawe co wyjdzie :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Archiwum bloga
- maj 2016 (1)
- gru 2014 (1)
- lip 2014 (2)
- cze 2014 (1)
- kwi 2014 (2)
- mar 2014 (1)
- gru 2013 (3)
- lis 2013 (1)
- sie 2013 (2)
- lip 2013 (3)
- cze 2013 (5)
- maj 2013 (2)
- kwi 2013 (1)
- mar 2013 (1)
- lut 2013 (5)
- gru 2012 (1)
- lis 2012 (3)
- paź 2012 (2)
- wrz 2012 (3)
- lip 2012 (6)
- cze 2012 (2)
- maj 2012 (2)
- kwi 2012 (1)
- mar 2012 (1)
- lut 2012 (6)
- sty 2012 (3)
- gru 2011 (1)
- lis 2011 (1)
- paź 2011 (5)
- wrz 2011 (2)
- sie 2011 (5)
- lip 2011 (9)
- cze 2011 (2)
- maj 2011 (5)
- mar 2011 (1)
- sty 2011 (1)
- lis 2010 (1)
- sie 2010 (4)
- cze 2010 (1)
- maj 2010 (2)
- kwi 2010 (7)
- mar 2010 (6)
- lut 2010 (6)
- sty 2010 (8)
- gru 2009 (1)